5 października 1951
Maria Dąbrowska, pisarka, w dzienniku:
Po południu pierwszy raz byłam w Centralnym Domu Towarowym w poszukiwaniu talerzyków deserowych, których tam nie znalazłam. Ten Cedet to straszne brzydactwo, i z zewnątrz, i wewnątrz. Nadto wewnątrz brudno i dziwna rzecz – całe ściany oszklone, a ciemno. I ciasno. Okropny zgiełk tłumu kupujących lub stojących w ogonkach.
Warszawa, 5 października
Źródło:
Maria Dąbrowska, Dzienniki powojenne, t. 2, 1950–1954; wybór, wstęp i przypisy Tadeusz Drewnowski, Warszawa 1996.
Link bezpośredni:
Informacje o prawach autorskich:
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].